Temat pieniędzy nie należy do łatwych, a szczególnie w Kościele! Podchodzimy do tego problemu jak pies do jeża. Najczęściej o pieniądzach wolimy nie mówić, chociaż budzą w nas ogromne emocje. Niby każdy sobie zdaje sprawę, że „wszystko kosztuje", ale jak sprawy budżetowe pogodzić z ewangelizacją i słowami samego Jezusa, który naucza uczniów przed rozesłaniem:
Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie! Mt 10, 8
W tym poście podzielimy się z Wami naszą filozofią dotyczącą pieniędzy i funkcjonowania Fundacji Misterogrande.
Przede wszystkim bierzemy na serio słowa Jezusa o darmowym dzieleniu się wiarą. Nie mamy nic cenniejszego poza samą Osobą Jezusa w Kościele i dlatego każda aktywność, jaką podejmujemy nakierowana jest na najważniejszy cel: zażyła relacja z Jezusem Oblubieńcem każdego małżeństwa. Nie ma ważniejszego celu dla naszej Fundacji. Jednocześnie ten sam cel dotyczy wszystkich, którzy pomagają i wspierają nasze działania: my również podczas pracy na rzecz Fundacji mamy patrzeć ponad horyzont doczesności i widzieć nasz cel ostateczny, jakim jest przebywanie w Obecności Boga w wieczności.
Dlatego nie pobieramy wynagrodzenia za pracę wykonaną na rzecz Fundacji. Mamy szczęście, że tyle osób jest gotowych poświęcać swój czas i umiejętności, aby działanie Fundacji toczyło się sprawnie. Jedyne stałe koszty prowadzenia Fundacji to księgowość i administracja (obsługa biura).
Rzecz jasna z samej pracy wolontariuszy nie jesteśmy w stanie wygenerować żadnych funduszy (nie prowadzimy działalności gospodarczej) i dlatego całkowicie zależymy od ofiar i wpłat wspierających nas osób indywidualnych i firm. Wbrew temu, co może się wydawać nie mamy żadnego finansowania z budżetu państwa, ani z innego funduszu. Zależymy całkowicie od Was: naszych darczyńców.
W jaki sposób opracowujemy a następnie publikujemy narzędzia Misterogrande? Zasada jest prosta: za przygotowanie narzędzia (czyli skład, redakcję, projekt graficzny, etc.) płaci Fundacja ze środków otrzymanych od darczyńców. Cena, którą płaci osoba kupująca to kwota potrzebna do fizycznej produkcji danego narzędzia. Dajmy przykład: w kursie Love to live, cena kursu to koszt:
Nie ma w niej żadnych ukrytych dodatkowych opłat. Jeżeli mówimy o wydarzeniu, takim jak rekolekcje Oto Oblubieniec, to koszt ponoszony przez uczestników ograniczony jest wyłącznie do opłaty domu rekolekcyjnego. Za wszystkie materiały, kawę i słodkości, animację dzieci nie pobieramy opłaty. Podczas wydarzenia uczestnicy mają możliwość złożyć dobrowolną ofiarę. Aby koszty były naprawdę minimalne nawet osoby z ekipy płacą za swój własny pobyt w ośrodku, a rodziny, które zgłaszają taką potrzebę otrzymują pomoc finansową w pokryciu kosztów pobytu.
W dużej mierze w Misterogrande działamy metodą projektową i dlatego najczęściej nasze zbiórki są skierowane na jakiś konkretny cel, np. na wydanie kursu lub organizację wydarzenia. Aktualnie zbieramy na Kongres, bo zgodnie z naszą filozofią dotyczącą pieniędzy uczestnicy płacą tylko za zakwaterowanie i wyżywienie. Jeśli chcesz pomóc nam w organizacji wydarzenia, zachęcamy do wpłaty na ten cel.
Głęboko wierzymy w naszą misję, ale również w szczodrość i hojność naszych darczyńców i w opiekę Bożej Opatrzności. To dlatego z wielkim optymizmem i nadzieją patrzymy w przyszłość, a kwestia pieniędzy nie spędza nam snu z powiek. Wierzymy też, że całkowita otwartość w mówieniu o pieniądzach jest dobra i dlatego co roku publikujemy raport o tym ile pieniędzy udało się nam zebrać i na co je wydaliśmy. Raporty i inne szczegóły dotyczące działania Fundacji znajdziesz tutaj.
W taki właśnie sposób myślimy o pieniądzach w Fundacji Misterogrande. Jesteśmy wdzięczni Bogu w Trójcy Jedynemu za misję, jaką nas obdarzył i że każdego dnia możemy wstawać rano z łóżka z myślą: co dzisiaj mogę dla Ciebie, Boże, zrobić? Jeśli chcesz mieć udział w naszym działaniu głoszenia Dobrej Nowiny o sakramencie małżeństwa wpłać dobrowolną kwotę już dziś.